Sztandar

 

1 1

 

 

NASZ SZTANDAR

Nasz sztandar tkała żywa
Co śmierci się nie lęka!
Przez chmurne dnie, przez głuchą noc
Tkała go duchów ręka.
My jej drgającą snuły nić,
Z serca, co żarem bije...
Ten tylko naród godzien żyć
Co czuje sam, że żyje!
Nasz sztandar powiał w jasność
Na drzewcu z tego drzewa,
Co korzeniami wszerz i wzdłuż
Wrosło w tej ziemi trzewia.
I nikt, i nic, przez żaden trud!
Nie zerwie węzła tego,
Co z ziemią wiąże wierny lud,
A ziemię z duchem jego!
Nasz sztandar jedno hasło ma
I jedno zawołanie:
W jedności, w pracy żyje, trwa,
Jest z klęski — zmartwychwstanie.
My go z czcią niesiem w życia chram
Od ziemi, od macierzy...
Ten tylko wejdzie do jutra bram
Kto w jutro swoje wierzy!

Maria Konopnicka

O nas

 

W 2001 roku, po pierwszym rajdzie, powstało Stowarzyszenie Międzynarodowy Motocyklowy Rajd Katyński. Jest ono organizatorem Rajdu, ale jednocześnie stało się ważnym partnerem w niesieniu pamięci i prawdy historycznej. Wielokroć patronuje różnorodnym inicjatywom podejmowanym przez szkoły i środowiska lokalne w celu upamiętnienia Zbrodni Katyńskiej. Szczególne znaczenie ma doświadczenie odwiedzania dawnych ziem Rzeczypospolitej – dla wszystkich kresowiaków, zwłaszcza najstarszych, którzy nie mają już sił i możliwości odwiedzenia swoich miejsc rodzinnych, opowieść i przywiezione zdjęcia są formą przeniesienia się w dzieciństwo, a motocykliści jeżdżąc rokrocznie na Kresy, przybliżają wspomnienia. Często zdarzają się prośby o zdjęcia grobów najbliższych, miejsc urodzenia, o przywiezienie zebranej tam garstki ziemi. Stowarzyszenie w ten sposób stało się w pewnym sensie „Instytucją Pamięci”.W 2001 roku, po pierwszym rajdzie, powstało Stowarzyszenie Międzynarodowy Motocyklowy Rajd Katyński. Jest ono organizatorem Rajdu, ale jednocześnie stało się ważnym partnerem w niesieniu pamięci i prawdy historycznej. Wielokroć patronuje różnorodnym inicjatywom podejmowanym przez szkoły i środowiska lokalne w celu upamiętnienia Zbrodni Katyńskiej. Szczególne znaczenie ma doświadczenie odwiedzania dawnych ziem Rzeczypospolitej – dla wszystkich kresowiaków, zwłaszcza najstarszych, którzy nie mają już sił i możliwości odwiedzenia swoich miejsc rodzinnych, opowieść i przywiezione zdjęcia są formą przeniesienia się w dzieciństwo, a motocykliści jeżdżąc rokrocznie na Kresy, przybliżają wspomnienia. Często zdarzają się prośby o zdjęcia grobów najbliższych, miejsc urodzenia, o przywiezienie zebranej tam garstki ziemi. Stowarzyszenie w ten sposób stało się w pewnym sensie „Instytucją Pamięci”.
Do SMMRK mogą należeć motocykliści, którzy przejechali Międzynarodowy Motocyklowy Rajd Katyński.

 
Wspomniany już wcześniej Patron motocyklistów, ksiądz prałat Zdzisław Peszkowski, na dwa tygodnie przed śmiercią, w swoim przesłaniu do Wiktora Węgrzyna i motocyklistów jeżdżących w Rajdzie Katyńskim po zakończeniu VII MMRK podsumował znaczenie Rajdu i wezwał do kontynuacji, podkreślając jego znaczenie:


„Warszawa, dnia 22 września 2007 r.


A cztery tygodnie temu umiłowany Przyjacielu, komandorze Wiktorze, mówiłem: pędź, pędź i nieś Polskę do naszej Najdroższej, Najbliższych, Tych, którzy tam czekają na nas. Umiłowany Przyjacielu, a teraz wróciłeś wraz z Twoją drużyną. Polscy Motocykliści, jak orły skrzydlate do gniazda swego. Jesteście znów w Polsce. Zostawiliście tam, na Wschodzie niezapomniane wrażenia, pocałunek pokoju dla ziemi, która ciągle krwawi i tęskni. Tyle tam jeszcze nie zagojonych ran. Wiktorze, Bracia, Przyjaciele drodzy, czy wiecie, że oni już czekają, kiedy wrócicie, niosąc pamięć i tożsamość. Jesteście pokoleniem Jana Pawła II, który pragnął, aby pamięć była utrwalona i ubogacona Prawdą, prawdą naszych dziejów, naszego trwania. Ona jest znakiem naszej tożsamości, ona pomaga nam odpowiedzieć na pytanie, kim jesteśmy. Komandorze, niech Matka Boża Częstochowska, której oddaliście hołd waszych serc i przyrzekliście wierność umiłowania dla Jej Syna i dla Ojczyzny, dla każdego z serca, który czuje po polsku i bije z rytmem dziejów. Z serca dziękuję wam za ten błogosławiony trud, który podjęliście w imię hasła Kocham Polskę i Ty ją kochaj.


Niech Bóg Wam błogosławi. Przygotujcie swoje serca i swoje dusze, i siebie na następny lot, na następny trud, błogosławiony trud…
Przyjacielu drogi, Umiłowani, niech Was Bóg błogosławi!
Ks. Prałat Peszkowski, Kapelan Rodzin Katyńskich I Pomordowanych na Wschodzie, I Wasz brat i przyjaciel.


W Imię Boże,
Czuwaj, z Bogiem Najdrożsi moi, gotujcie serca wasze na następne odwiedzenie, ukłon od Polski.
Życzę Wam siły i mocy.
Pędź Przyjacielu w trudzie dnia każdego, ażeby być gotowy. Żeby zanieść Im znowu Polskę i powiedzieć:Kocham Polskę i Ty ją też kochaj.


Ks. Prałat Peszkowski,
Żegnaj Przyjacielu!”
 
To wzruszające pożegnanie stało się testamentem ocalonego więźnia obozu w Kozielsku oraz kolegi i przyjaciela zamordowanych w Zbrodni Katyńskiej, który motocykliści realizują jeżdżąc na Kresy Rzeczypospolitej.


Międzynarodowy Motocyklowy Rajd Katyński stał się inspiracją do organizowania innych rajdów historycznych związanych z Polską i Polakami. Jeden z motocyklistów z SMMRK od kilku lat organizuje rajdy szlakiem bojowym generała Stanisława Maczka i jego pancerniaków we Francji, Belgii i Holandii. Samo SMMRK podjęło liczne inicjatywy. Rajd „Ojców Naszych starym szlakiem” jadący przez Ukrainę i Białoruś dotarł do Sanktuarium w Budsławiu na Białorusi, w czterystulecie jego powstania. Rajdy motocyklowe organizowane w ramach inicjatywy „Pamiętamy”: Zbrodnie Niemieckie – Pamiętamy, „Żołnierze Wyklęci – Pamiętamy”, „Prymas Tysiąclecia – Pamiętamy” czy Marsz „Wawer – Pamiętamy”, zwracają uwagę i przybliżają powszechnej pamięci ważne osoby i wydarzenia z historii Polski. Podobnemu celowi służą zloty towarzyszące Rajdowi Katyńskiemu: Zlot w Hucie Pieniackiej na Ukrainie i w podwileńskich Ponarach na Litwie.