Ostatnie pożegnanie

Śp. Franciszek Bąkowski


Śp. Franciszek Bąkowski urodził się 16 lutego 1936 r. w Hucie Pieniackiej na Wołyniu (Ukraina).
Dnia 28 lutego 1944 r. bandyci z SS „Galizien”, UPA i okoliczni ukraińscy mieszkańcy zamordowali w okrutny sposób w tzw. Rzezi Wołyńskiej jego matkę, ojca i brata. Jemu jako 8-letniemu chłopcu udało się cudem przeżyć, gdzie następnie został przygarnięty przez księdza Jana Cieńskiego i wspólnie z innymi sierotami wychowywał się w Złoczowie na Ukrainie. Przez kolejne lata tułał się po różnych sierocińcach. W końcu zatrzymał się w Kędzierzynie-Koźlu na Śląsku Opolskim. Tam ukończył Technikum Żeglugi Śródlądowej, gdzie następnie jako nauczyciel zawodu pracował w szkole z młodzieżą.
Po przejściu na emeryturę zamieszkał w Poznaniu. Był głównym założycielem Stowarzyszenia Huta Pieniacka. Przez całe swoje życie wiele czasu poświęcał szerzeniu wiedzy o Wołyniu i mordach
na Polakach w 1944 roku. Był on bezpośrednim i wiarygodnym świadkiem, którego wszyscy chętnie słuchali i z nim dyskutowali. Często w opowieściach wyrażał swoje niezwykłe przywiązanie do
ojcowizny w Hucie Pieniackiej. Za swojego życia odwiedzał to miejsce dziesiątki razy. Radio i TV
chętnie przeprowadzały z nim wywiady, a on chętnie ich udzielał.Był zaprzyjaźniony ze śp. Wiktorem Węgrzynem komandorem Stowarzyszenia Międzynarodowy Motocyklowy Rajd Katyński orazwieloma jego członkami.
W dowód uznania został odznaczony Medalem Opiekuna Miejsc Pamięci Narodowej, a w 2020 roku Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski.


Pan Franciszek Bąkowski zmarł dnia 4 maja br. w Poznaniu.


Cześć Jego Pamięci!


Wieczne odpoczywanie racz mu dać Panie…!


Uwaga:


Msza św. pogrzebowa odbędzie 10 maja (środa) br. o godz. 9.00 w kościele pw. Św.
Stanisława Kostki w Poznaniu przy ul. Rejtana 8. Natomiast pogrzeb (tego samego dnia) na
cmentarzu Miłostowo w Poznaniu o godz.11.20 (wejście od ul. Warszawskiej).
W celach organizacyjnych prosimy o potwierdzenie swojego udziału w pogrzebie u kolegi Zdzisława Fąka, tel. 600 026 653.

01

Podziękowanie Zarządu Stowarzyszenie Międzynarodowy Motocyklowy Rajd Katyński

Drodzy Przyjaciele,
za nami jubileuszowy, XX Zlot Gwiaździsty im. księdza Prałata Zdzisława Jastrzębiec Peszkowskiego, który ponownie – tak jak w latach przed pandemią – zgromadził u stóp Królowej Polski kilkadziesiąt tysięcy motocyklistów z Polski i Europy.
Jasna Góra zawsze była i na zawsze pozostanie w naszych sercach i myślach symbolem wiary katolickiej, patriotyzmu i przywiązania do tradycyjnych polskich wartości, dlatego jako hołdujący tym wartościom motocykliści już po raz dwudziesty, kontynuując wielkie dzieło naszego ś.p. Komandora Wiktora Węgrzyna, rozpoczęliśmy kolejny sezon motocyklowy w tym szczególnym dla nas miejscu.
Pragniemy gorąco podziękować Wam wszystkim nie tylko za Waszą obecność i wspólną modlitwę, ale też za Wasze wielkie serca i ofiarność, dzięki której jako reprezentanci wszystkich polskich motocyklistów będziemy mogli wspierać materialnie naszych Rodaków na ogarniętej wojną Ukrainie i w innych krajach dawnego ZSRR.
Podziękowania kierujemy do zawsze gościnnych, pomocnych i wyrozumiałych Ojców Paulinów – gospodarzy Sanktuarium Matki Bożej Częstochowskiej – na czele z ojcem Waldemarem Pastusiakiem kustoszem Sanktuarium oraz ojcem Piotrem Gałdynem.
Serdecznie dziękujemy licznie przybyłym na uroczystości duchownym, wśród których najserdeczniejsze podziękowania kierujemy do Księdza Biskupa Seniora Diecezji Drohiczyńskiej prof. Tadeusza Pikusa, który jako Honorowy Członek naszego Stowarzyszenia dzielnie towarzyszył motocyklistom zarówno w czasie sobotniego spotkania, jak i również niedzielnych uroczystości, przewodnicząc Mszy świętej, kierując do nas homilię, a na koniec święcąc zgromadzone na Błoniach motocykle.
Dziękujemy naszym wspaniałym gościom; panu prezesowi Romanowi Klusce oraz pani doktor Teresie Kaczorowskiej za wygłoszone do nas w czasie sobotniego spotkania referaty, a także naszej nieocenionej rajdowej przyjaciółce i wspaniałej artystce Marii Lamers za uświetnienie śpiewem XX Zlotu Jasnogórskiego.
Niezmiernie cieszymy się, że mogliśmy świętować w towarzystwie wspaniałych, bohaterskich kobiet: pani Anny Paniszewej, pani Ireny Biernackiej, pani Lucyny Klimaszewskiej oraz pani Teresy Siemionowej, które jako Polki i działaczki białoruskiej opozycji niepodległościowej przebywają obecnie na przymusowej emigracji w Polsce.
Z całego serca dziękujemy Braciom Motocyklistom z Węgier oraz wszystkim stowarzyszeniom i grupom motocyklowym, które uczestniczyły w naszym wspólnym wielkim święcie motocyklowym; w największym zlocie motocyklowym w Europie. Cieszymy się, że pomimo różnych dróg, które przemierzamy, nadal jesteśmy razem i że nadal wszystkim nam bliskie jest wielkie dzieło Komandora Wiktora Węgrzyna oraz zawołanie księdza prałata Zdzisława Peszkowskiego „Kocham Polskę i Ty ją kochaj”
Życzymy Wam wszystkim bezpiecznego podróżowania i pielgrzymowania pod ochroną Jasnogórskiej Pani. Niech Ona Was strzeże i prowadzi.
Do zobaczenia w Gietrzwałdzie, gdzie tradycyjnie w pierwszą niedzielę października spotkamy się, aby podziękować Matce Bożej za kolejny szczęśliwy sezon.

Zarząd SMMRK